Ten set z założenia miał być kolorowy. Skończyło się jednak na dosyć stonowanych barwach. Jedyny wyróżniający się element to rózowy t-shirt. Kupiłem go dosyć dawno. Zainteresował mnie ciekawy kolor oraz kieszonka. Niestety tak to czasami bywa ze sklepami internetowymi, że nie zawsze kolor w realu jest taki sam jak na zdjeciu. Z ciekwaego przybrudzonego różu zrobił się dosyć intensywny odcień, dlatego t-shirt leżał w szafie ponad 4 miesiące. Teraz jednak postanowiłem go wykorzystać i chyba całkiem przyzwoicie się prezentuje :)
Boots-Asos.com
Bag-Asos.com
Jeans-Pull&Bear
Belt-Pull&bear
Jeans Shirt- Sh
T-shirt-Asos.com
Scarf-H&M
Na koniec coś do posluchania :)
love the look,just don't like the pink :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz jak zwykle super! Fajne połączenie kolorów:)
OdpowiedzUsuńja tam nie mam nic przeciwko różowym koszulkom u mężczyzn ;) oczywiście zależy z czym się je zestawi.
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie, chociaż zamiast tej dżinsowej koszulo-kurtki wolałabym chyba szary sweter. ale miało być kolorowo, więc jest ok ;)
na zdjęciach nie jest aż tak intensywy, ale bardzo fajny:) mój mąż ostatnio kupił sobie spodnie różowe i został wygwizdany przez jakiś robotników:P
OdpowiedzUsuńAdam, masz musztardowe skarpetki??? :))
OdpowiedzUsuńi jestem w szoku, że przekonałeś się do t-s, ale pozytywnie :)
I don't get a word of it, but pics do speak a universal language...love it!
OdpowiedzUsuńso lovely <3
OdpowiedzUsuńPo pierwsze koszulka fajna, po drugie uwielbiam ten szalik, po trzecie połączenie kolorów koszulki i szalika jest świetne, po czwarte podoba mi się ta koszula włożona do spodni, a po ostatnie już - jest po prostu rewelacyjnie! :)
OdpowiedzUsuńsuper ! swietny ten look naprawde :)
OdpowiedzUsuńdobra robota :))))
www.blueeyed-m.blogspot.com
Świetny blog. Odwiedzam bloga Zuzy i widzę że oboje macie świetny styl i pasujecie do siebie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajna stylizacja! Genialna torba i koszula ;) zapraszam na http://wardrobeblossom.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńodwaznie :)
OdpowiedzUsuńa mnie jakoś nie przekonuje ani ten róż, ani ten zestaw. :/
OdpowiedzUsuńTwoje zdjęcia są świetne ! :)
OdpowiedzUsuńoj nie, wyjątkowo ten zestaw nie podoba mi się, jakoś tak przekombinowany jest
OdpowiedzUsuńamazing blog!!
OdpowiedzUsuńI've the shirt and the boots!
I've just decided that now I'll follow you jajajja
OdpowiedzUsuńJust came across your blog now. Love the photos. Bag is really cool too.
OdpowiedzUsuńLee
x
Cześć mam takie pytanie. Co sądzisz o połączeniu: garnitur + mucha. Wybieram się na studniówkę, kupiłem już czarny garnitur z lekko połyskującego materiału i nie wiem czy będzie gdy założę białą koszulę i czarną muchę. Mucha pasuje do garnituru? A może kolorowa koszula i kolorowa mucha? Liczę na pomoc (;
OdpowiedzUsuńŻeby wszyscy mężczyźni się tak ubierali.. :)
OdpowiedzUsuńYour scarf is awsome(:
OdpowiedzUsuńAnonimowy - nie widzę żadnego problemu w połączeniu muchy z garniturem. Oczywiście zdania są podzielone. Niektórzy twierdzą, że mucha nadaje się wyłącznie do fraka lub smokingu. Ja nie należę do tej grupy. Odpowiednio zestsawiona i z garniturem wygląda ok. Jestem raczej zwolennikiem eksperymentów, aniżeli kurczpwego trzymania się zasad. Osobiście jednak zrezygnowałbym z połączenia kolorowa koszula+kolorowa mucha. To już za dużo. Wersja biała koszula+czarna mucha jest OK :)
OdpowiedzUsuńAnonimowy - moze jeszcze pomyślałbym o połączeniu biała koszula+ bordo mucha.
OdpowiedzUsuńdzięki za rady w sprawie muchy
OdpowiedzUsuń