Pokazywanie postów oznaczonych etykietą FashionWeeks. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą FashionWeeks. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 10 maja 2011

Fashion Week - Saturday ...

W sobotę mieliśmy dosyć napięty grafik. Postanowiliśmy nie spędzać całego dnia na pokazach i zgodnie z planem o 11 stawiliśmy się przed łódzkim zoo,w którym - jak się pózniej okazało - spędziliśmy ponad 3 godziny :)  Na pokazy zjawiliśmy się ok. 17. Szczerze powiedziawszy, kolekcje które zobaczyłem podczas tego FW ( nie byłem niestety na żadnym offie ) nie zrobiły na mnie wrażenia. Spośród tych, które widziałem, do gustu przypadł mi jedynie pokaz Nenukko - świetne kolory - mój ulubiny - szary, oversize, skórzane wstawki i materiał  - jakby dres. 
Co do mojego setu to głównym jego elementem był mój nowy komin z Asosa :) Już zimą polowałem na podobny, jednak był za drogi;p Na przecenach udało mi się kupić jego "wiosenną" wersję. 
Chciałem się też pochwalić moimi nowymi butami, które są z ... second handu. Po raz pierwszy kupiłem buty w Sh - zawsze na przeszkodzie stawał mój duży rozmiar stopy;p Tym razem udało mi się "upolować" buty,  które i tak zamierzałem kupić - czarne brouge shoes od Marks & Spencer, w stanie idealnym ;) Jak będzie okazja pokażę je bliżej :)
Więcej zdjęć znajdziecie u Zuzy.  

 Shoes-Sh
Jeans-H&M
Belt-Asos.com
 Watch-RiverIsland
Shirt-Sh
Snood-Asos.com
BowTie-KappAhl
Sunglasses-NewLook.com 

Edit:
No i udało się zdobyć zdjęcie butów :) Wielkie podziękowania dla Kasi!
 

poniedziałek, 18 października 2010

FshionWeek : Part 2

Dzisiaj kilka zdjęć z pokazów i może małe refleksje dotyczące samego FW. Było to mój pierwszy FW, więc nie mam nawet z czym porównywać. Nasunęła mi się tylko jedna zasadnicza uwaga. Wszechobecne kolejki. Kolejki przed pokazami, kolejki przed barami, kolejki przed WC...Organizacja pod tym wględem kulała najbardziej. O ile w piątek było całkiem fajnie i wszystko odbywało się płynnie, o tyle sobota (zwłaszcza wieczorne pokazy) to już był wręcz hardcore. Masakryczne kolejki, ścisk w tłumie i półgodzinne oczekiwanie aż w końcu zostaniemy wpuszczeni. Zdecydowany minus... Poza tym, jak dla mnie super. Masa ciekwie ubranych ludzi, wiele znanych twarzy i cała atmosfera wokół fashion weeku... Chcę więcej :)

Same kolekcje prezentowały bardzo różny poziom. Mi osobiście najbardziej podobały się kolekcje Moniki Ptaszek,Thorbjorna Uldama oraz MMC . Niestety z pokazu MMC mam tylko 2 zdjęcia, gdyż aparat odmówił mi posłuszeństwa.

Monika Ptaszek

Kolekcja, powiedziałbym ciężka, militarna. W większości ciemne barwy, a do tego świetne buty. Najbardziej do gustu przypadły mi buty wyglądające jak rzymianki - jedyną ich wadą był... brak podeszwy :)


Thorbjorn Uldam

W tej kolekcji zdecydowanie najbardziej podobały mi się spodnie - luźne, niby dresowe, ale z materiału którego nie jestem w stanie określić. Poza tym świetne brązowe worker boots i grube swetry. Dodatkowo trochę finezji a samym pokazie i mamy SnowFashion :)





MMC

niedziela, 17 października 2010

FashionWeek : Part 1

    Pierwszy (mam nadzieję, że nie ostatni) FashionWeek już za mną. Emocje były duże, oczekiwania jeszcze większe. Ogólnie rzecz biorąc bardzo się cieszę , że miałem możliwość wzięcia udziału w takim wydarzeniu i zdecydowanie (mimo wszystko - o tym pózniej) jestem zadowolony.  Poznałem wiele świetnych osób, które do tej pory kojarzyłem wyłącznie z wirtualnego świata. Szkoda tylko, że wśród tych osób było tak mało przedstawicieli męskiej części blogowego światka. Ale mniejsza o to. Dzisiaj chcę Wam pokazać kilka zdjęć ciekawie ubranych mężczyzn - w życiu nie widziałem tylu inspiracji w jednym miejscu :) 

   Jedną z rzeczy, które mnie uderzyły patrząc na połowę z Panów obecnych na FW to ich zachowanie. Jestem bardzo tolerancyjny w kwestii ubioru. Można ubrać się ekstrawagancko,szałowo i jak tylko kto chce, ale Panowie pamiętajcie, że są pewne granice i że również zachowanie świadczy o tym jak postrzegają Was na zewnątrz. Nosić obcasy (tak, był koleś w fioletowych szpilkach), nosić zamiast spodni obcisłe getry itd., itp. - jak dla mnie trochę za dużo. Najbardziej zaimponowali mi Panowie, którzy mimo swego oryginalnego ubioru pozostali męscy. 

Poniżej macie mieszankę stylu - ekstrawagancji i klasyki - w różnym wydaniu - niektóre genialne , inne mniej udane - wszystko co się udało uchwycić obiektywem aparatu macie tutaj :) Zdjęcia znanych i mniej znanych Panów. Sami oceńcie czy Wam się podoba :)