wtorek, 28 grudnia 2010

You'll Never Know...

Nawet się nie spostrzegłem, a święta już za mną. Nie za bardzo miałem możliwość odczucia świątecznej atmosfery, gdyż za dużo się działo w tym czasie innych rzeczy. Gawiazdor był w tym roku bardzo hojny i do tego dokładnie wiedział czego chcę :) Dzisiaj jednak nie zobaczycie żadnego z prezentów ;p Dzisiaj chciałbym Wam zaprezentować "weselny" look. W drugi dzień świąt pojechaliśmy na wesele. Miałem już wcześniej zaplanowane co ubiorę, jednak to co zamówiłem nie spełniło moich oczekiwań i trzeba było na szybko kombinować coś innego. Dobrze, że w pobliżu znajduje się kilka SecondHandów, które czasami potrafią uratować skórę;p Tak też się stało tym razem. Marynarka, którą znalazłem okazała się strzałem w 10 :) Oryginalna, a do tego praktycznie jak nowa :) Również koszula jest z Sh. Znalazłem ją zupełnie przypadkiem i jak tylko zobaczyłem metkę (Zegna) natychmiast wiedziałem, ze bedzie moja :) Koszula jest w idealnym stanie, a do tego w wykonaniu widać dbałość o każdy szcegół. Zdjęcia są raczej słabej jakości i nie do kńca oddają kolory. Guziki, np. są czarne ze złotą obwódką.

Shoes - Asos.com

Trousers - H&M

Belt - Bershka

Blazer - Sh

Shirt - Sh (Zegna)

BowTie - Asos.com


24 komentarze:

  1. Świetnie skrojone spodnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. ja nie wiem jak można być takim secondhandowym szczęściarzem ;)

    marynarka jest świetna, a mucha idealnie współgra ze spodniami!
    buty i pasek fajnie ożywiają całość.

    OdpowiedzUsuń
  3. Granatowa dwurzędówka jest na szczycie mojej listy na wiosnę:) Buty i spodnie wyglądają świetnie! Pozdrawiam i wszystkiego dobrego w nowym roku!

    OdpowiedzUsuń
  4. Stylistycznie i kolorystycznie super. Ja miałbym dwie uwagi:
    - za mała mucha,
    - koszula wydaje się sporo za duża z szerokości (fałdy przy pasku), zapewne to jakiś fason klasyczny a Ty masz sylwetkę typową dla slim fitów.

    OdpowiedzUsuń
  5. Marynarka jest rewelacyjna, a w dodatku idealne leży, co jest kluczowe w przypadku męskich marynarek! Damskich zresztą też :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajny kolor spodni, sól z pieprzem. Niestety, osobiście nie lubię dwurzędówek ale ta ma piękne guziki. Ja bym chyba zmienił kolor butów na czarny, granatowy albo szary. Włosy też bardzo udane! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Absolutnie genialny zestaw. Wieje indie i ulicą Londynu.

    OdpowiedzUsuń
  8. Do ostatniej chwili myslałem, że te spodnie to dżinsy, czy ja wiem czy weselny look, typowo klubowy (w stylu "marynarki klubowej"), ja na wesela chadzam w garniturach, jakoś spodnie + marynarka są dla mnie na starcie mniej eleganckie. Bardzo podobają mi się paskobuty.

    OdpowiedzUsuń
  9. Cezary Ck Koralewski - garnitury na weselach to czysta nuda. Zgadzam się, z tym że takie zestawienie jest mniej formalne, ale nie uważam, że nie nadaje się na wesele :) "paskobuty" - ciekawe połaczenie :)
    Dzięki za komentarze :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Witam. Stylizacja jak na 'polskie' wesele rzeczywiście doyc odwazna ale po raz kolejny udana. Jedyną rzeczą ktora mnie razi to nogawki spodni. Na pierwszym zdjeciu wydaja sie mocno opinajace co nie wyglada zbyt korzystnie pomimo ze jestes szczuply. Co do marynarki posiadam podobna rowniez z Sh i powiem tylko tyle ze kobiety sa zachwycone :) Uwage moją przykuł pasek, ktory dobrze uzupełnia całosc. Juz wczesniej miałem Ciebie zapytac o wlosy- farbowane, pasemka ;> ? Pozdrawiam.
    Paweł.

    OdpowiedzUsuń
  11. Paweł - zacznę od włsów, bo stwierdzenie ich sie tyczące najbardziej mnie zaskoczyło. Włosy absolutnie naturalne - bez farby, bez pasemek. Nic z tych rzeczy. Co do spodni są one dosyć mocno dopasowane, ale to akurat mi się w nich spodobało :)
    Dzięki za komentarz :)

    OdpowiedzUsuń
  12. You are really the men's side!
    this look is describes your blog title ^^

    www.themadtoter.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Albo masz takie szczęście do sh albo to umiejętność wyszukiwania perełek tak czy inaczej zazdroszczę :D a zestaw jest świetny!

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny look.

    a marynarka luks! :)

    ja już tyle czasu,
    poluje w sh na tego typu marynarkę...
    i nic.
    Zazdroszczę. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Pięknie dobrana stylizacja :) Chyba masz szczęście co do sh . :)
    Oczywiście OBSERWUJĘ .
    pozdr.

    OdpowiedzUsuń
  16. genialne spodnie ;)
    uwielbiam, gdy faceci noszą muszki ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. double breasted jacket and bow tie are the two items that I'm most afraid of since they're so hard to pull off... but you totally rock it :)

    http://burbailey.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. slick and impressive as always. glad to know menswear bloggers are bursting with creativity like yours

    www.pinstripeprince.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Ale świetny set :) Uwielbiam muchy!

    OdpowiedzUsuń
  20. prosto i z klasą czyli to co lubię najbardziej ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Większa mucha wyglądałaby zbyt karykaturalnie z tą marynarką. Ta jest idealna - dodaje fajnego humorystycznego akcentu a w zestawieniu z resztą rzeczy wręcz nie wyobrażam sobie żeby ten zestaw mógł wyglądać jeszcze lepiej. Idealnie wszystko dobrałeś! Jedynie koszula wydaje się zbyt bardzo marszczyć, ale zawsze inaczej wygląda to na zdjęciach.

    PS jesteś mistrzem wyszukiwania skarbów w sh;)

    OdpowiedzUsuń
  22. swietnie, mimo, ze nie przepadam za tak klasycznymi zestawami to miło jets obejrzec pozadny blog z fajnymi zdjeciami-inspirujacymi inncyh chłopakow z Polski:D
    http://freefashionporn.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń