środa, 18 maja 2011

Music... Austra...

Austra to moje ostatnie odkrycie. Od 3 dni słucham nieprzerwanie ich płyty. Electro-pop w najlepszym wydaniu.

Zaczęło się od kawałka "Beat and the Pulse" promującego debiutancką płytę “Feel It Break”. Pierwsze luźne skojarzenie to Bjork. Jak się później okazało islandzka wokalistka, to obok Kate Bush, pierwsze  muzyczne inspiracje dla Katie Stelmanis - wokalistki grupy. Kolejne kawałki przywodzą mi na myśl skandynawskie gwiazdy - Robyn czy Kleerup - choć one w moim przekonianiu są bardziej taneczne. Austra jest mroczniejsza.
 Grupa pochodzi z Toronto, ale już w czerwcu będzie można ich posłuchać na żywo w PL. Zagrają 2 koncerty: 17 VI w Poznaniu i dzień później w Warszawie. Recenzent ze mnie żaden, więc pozostawiam Was z próbką ich umiejętności. Czekam na Wasze opinie.


11 komentarzy:

  1. THANK YOU!!!
    I did not know this artist before
    ... great sound ... I'm a fan now
    - thanks to your blog!! - george

    style+music:

    what are you wearing,who are you listening to?

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam ją, szczególnie za beat and the pulse! <3
    rozważam nawet wyjazd do warszawy na jej koncert.. zbankrutuję przez te wszystkie koncerty/festiwale, eh.


    http://moonshineshot.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. ...hmm...jestem zaskoczona, że wcześniej na to nigdzie się nie natknęłam :) DZIĘKI ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. o posłucham chętnie, może coś nowego odkryję, bo z muzyką to zatrzymałam się na roku 2000...

    OdpowiedzUsuń
  5. O taaak Austra świetna. Kawałek 'Lose It' genialny, zresztą jak cała płyta.

    Pozdrawiam, Lena

    OdpowiedzUsuń
  6. masz dobry gust muzyczny;) austra to tez mije wielkie objawinie ostatnich dni.zosia ka

    OdpowiedzUsuń
  7. mi się nieco kojarzy z fever ray

    OdpowiedzUsuń
  8. są prześwietni ;) już nie mogę się doczekać kiedy ich zobaczę! Ty nie masz czego mi zazdrościć tylko śmigaj na koncert, ja specjalnie z Katowic jadę :p

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję za tą recenzję. Dzięki niej sięgnęłam po płytę i... zakochałam się w tych dźwiękach. Głównie głos ale i także muzyka przywodzi na myśl
    The Knife i Fever Ray-uwielbiam.
    17 czerwca będzie możliwość zobaczenia na żywo.
    pozdrawiam i czekam na koleje posty. nie tylko te muzyczne ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja tez austry słucham non stop! dla mnie to coś tez na kształ florence and the machine? tylko bardziej lektro! ach! fantastycznie niesamowita! <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Raju, dziękuję! zasłuchuję się i zarażam innych! :))

    Edzik

    OdpowiedzUsuń