Dzisiaj muzycznie. Chciałbym Wam przedstawić jednego z moich ulubionych wykonawców. Burial.
Burial to pseudonim londyńskiego producenta, działającego na scenie dubstepowej. Podobno do 2008 roku jego prawdziwe imię i nazwisko znało tylko 5 osób.W lutym tego roku roku angielski "Independent" w artykule o jednej ze szkół, z której wywodzi się wielu muzyków, ujawnił, że prawdziwe imię i nazwisko artysty to William Bevan. Początkowo słuchając jego utworów zastanawiałem sie jaki gatunek muzyczny reprezentuje. Stwierdziem, że klasyfikując go do elektroniki, nie robię dużego błędu...Tymczasem przeczytałem póżniej, że to co tworzy Burial to Dubstep. Nie będę się podejmował definiowania tego pojęcie ;) Co więcej, nie będę podejmował się recenzji jego 2 płyt z czysto muzycznego i fachowego punktu widzenia. W necie znalazłem ciekawe, rzeczowe i fachowe brzmiące recenzje. Tutaj i tutaj znajdziecie recenzję obu płyt a ciekawscy dowiedzą się co to jest Dubstep.
Ze swojej strony mogę tylko dodać, że zdecydowanie bardziej podobała mi się płyta "Untrue". Może to wynikać z tego względu, że ją jako pierwszą przesłuchałem. Wydawała mi się świeża. Łączyła w sobie rytmiczne bity, przy których noga sama rwał się do wybijania rytmu, z chilloutowymi elementami-pozwalającymi się odprężyć. To mnie w niej urzekło. Nie jest to płyta do " cichego słuchania". Mocny bas sprawia, że nabiera ona zupełnie nowego brzmienia w wersji "głośnej". Zdecydowanie polecam!
I na koniec chyba mój ulubiony kawałek:
O tak!!! Dobrych nut słuchasz ;)czyli pewnie Boxcutter, Kode9&The Spaceape i Skream nie są Ci obce...
OdpowiedzUsuńDubstep przypomina mi odgłos jakiejś piły :P Ale bardzo lubię ten gatunek, zw. Rusko i Magnetic Man :)
OdpowiedzUsuńBurial syci! :D
OdpowiedzUsuńnie pozostaje nic innego jak posłuchać :)
OdpowiedzUsuńtak!
OdpowiedzUsuńtaka muza działa na mnie
jak i obrazy w teledysku
dzięki:)
w końcu coś porządnego,a nie brodka i hurts ;P
OdpowiedzUsuńBurial uwielbiam! Mhm, mhm.
OdpowiedzUsuńDubstep to moja miłość :)
OdpowiedzUsuń