Nie będę Was zamęczał informacjami na temat autora, bo każdy może sobie poczytać na Wikipedii. Dodam tylko, że w 2008 roku był drugim najlepiej sprzedającym się autorem na świecie.
Sama książka jest świetna. Genialnie stworzeni główni bohaterowie - dziennikarz ze słabością do kobiet - Blomkvist oraz genialna hakerka, socjopatka Salander. Poza nimi jest cała masa wyrazistych postaci, które sprawiają,że książkę czyta się tak świetnie.
Wg mnie książka jest wciągająca (chociaż trzeba przyznać, że rozkręca sie po ok. 150 stronach), trzymająca w napięciu, zaskakująca. Fabuła sama w sobie jest również bardzo ciekawa, obfitująca w nagłe zmiany akcji i nieprzewidywane rozwiązania. Gorąco polecam wszystkie 3 części, bo każda z nich jest świetna.
Dla tych, którym nie wystarczy książkowa trylogia polecam filmy nakręcone na podstawie książek.
Ja póki co jestem tylko po pierwszej części - Millenium: Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet, ale muszę przyznać, że jest to jedna z lepszych ekranizacji, które widziałem. Bohaterowie dobrani świetnie - zwłaszcza Salander - w tej roli genialna Noomi Repace. Na początku miałem wątpliwości co do Blomkvista, któremu w książce nie mogła się oprzeć żadna kobieta, a w filmie urodą nie grzeszył, ale ten wątek nie został aż tak bardzo wyeksponowany, więc ostatecznie wszystko było ok :)
Teraz czekają mnie ekranizacje kolejnych części:) Mam nadzieję, że szybko znajdę na nie czas :)
Podoba mi się Twój styl pisania, aczkolwiek książka chyba nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńfajnie piszesz notki :)
OdpowiedzUsuńksiążka tez wydaje się cieawka , może się na nią skuszę.
Aby mężczyźnie nie mogła się oprzeć żadna kobieta, nie musi on od razu grzeszyć urodą. Blomkvist jest przede wszystkim inteligentny a do tego szczery, czuły, cierpliwy i wyrozumiały, myślę, że uroda przy tych cechach to pikuś :-)
OdpowiedzUsuńPoza tym przystojny Blomkvist - to tylko w amerykańskim filmie...
pozdrawiam
Strasznie ubolewam, bo widziałam wszystkie trzy części. Nie ukrywam, że film mnie rozczarował i wydaje mi się, że pierwowzór książkowy mógł być lepszy. No ale teraz pozamiatane:P
OdpowiedzUsuńzgadzam się z przedmówcą, że atrakcyjność Blomkvista nie zasadzała się na powierzchownej urodzie. Lubię, gdy w filmach występują prawdziwi ludzie, a nie podrasowane ideały:)
czyli Anonimowa...
OdpowiedzUsuńz niecierpliwością czekam na ekranizację III części :)))
-Edzik-
Noomi Repace is fantastic in the all movies.
OdpowiedzUsuń