Kolejna porcja wiosenno-letnich propozycji. Tym razem ilość zdjęć danej kolekcji odzwierciedla to w jakim stopniu dana kolekacja mi się podoba. W pierwotnym założeniu chciałem prezentować całe kolekcje poszczególnych projektantów, jednak ze względu na brak czasu wybieram tylko te rzeczy, które przypadły mi do gustu, dlatego też uwag krytycznych zabraknie, bądź pojawią się w ograniczonym zakresie.
Na pierwszy ogień idzie kolekcja Alexandra McQueena. Kolekcja przyzwoita, jednak nic poza tym. W tej kolekcji podobają mi się przede wszystkim spodenie z pierwszego zdjęcia, a bojówki o kroju rurek to wśród nich mój nr 1. Dodatkowo ciekawym elementem są koszule i marynarki o "gradientowym wypełnieniu". Pojawia się też ciekawy akcent kolorystyczny w postaci koloru bordo. W zestawieniu z szarym wygląda interesująco.
Kolejna kolekcja to Balenciaga. Jedna z tych kolekcji, które raczej nie spełniły moich oczekiwań. Jedynie pojedyncze elementy, takie jak, czarny i siwy biker jacket czy klasyczny czarny trencz, przypadły mi do gustu.
Kolekcja, którą zaprezentował Dries Van Noten okazała się miłym zaskoczeniem. Dużo w niej ciekawych zestawień i połączeń, zarówno barw jak i faktur. Bierzmy wybielacze do rąk. Spodnie, katany, koszule jeansowe mogą zyskać zupełnie inne oblicze :) Kolorowe wstawki na płaszczach czy kardiganach, koszule i płaszcze, w których rękawy są w innym kolorze niż reszta sprawiają, że kolekcja zapada w pamięci i pozostawia dobre wrażenie.
Dom mody Gucci przygotował na nadchodzącą wiosnę bardzo interesującą kolekcję. Zdecydowanie niajbardziej podobają mi się oversizowe kardigany i swetry, które świetnie wyglądają z dużymi torbami. Poza tym granatowy, welurowy garnitur. Nawet w połączeniu ze zwykłym t-shirtem prezentuje się wyśmenicie. Również kremowy płaszcz z ciekawym wykończeniem kołnierza przyciąga wzrok.
Na koniec zostawiłem sobie kolekcję, która najbardziej przypadała mi do gustu, spośród tych prezentowanych dzisiaj. Jest to kolekcja od Iceberga. Niektórzy mogą jej zarzucić, że jest monochromatyczna. Dla mnie, mimo że lubię kolory, jest to atut, tym bardziej, że dominującym kolorem jest szary w różnych odcieniach. Dodatkową zaletą tej kolekcji jest jej sportowy charakter i łączenie elementów klasycznych z casualowymi. Spodnie dresowe z koszulą?! Czemu nie. Z drugiej strony mamy sportowe marynarki z nieco bardziej eleganckimi spodniami. Bardzo mi się podobają takie zestawienia. Swetry typu see-through-sheer, mimo że nie są nowością, cały czas wzbudzają we mnie pozytywne emocje.